George Ritzer – Wikipedia, wolna encyklopedia
George Ritzer (ur. 1940) – amerykański socjolog, profesor Uniwersytetu Marylandu w College Park.
Koncepcje i publikacje
[edytuj | edytuj kod]George Ritzer znany jest przede wszystkim jako twórca teorii makdonaldyzacji. Według twórcy tej teorii, makdonaldyzacja to „proces stopniowego upowszechniania się zasad działania restauracji szybkich dań we wszystkich dziedzinach życia społecznego w Stanach Zjednoczonych oraz na całym świecie”.
Ritzer kontynuuje tradycje socjologii jako nauki krytycznej, traktując ją jako pełne pasji analizowanie procesów społecznych i wykrywanie alarmujących prawidłowości. Właśnie z takich rozważań zrodził się ukuty przez niego termin „makdonaldyzacja”. George Ritzer doszukuje się korzeni makdonaldyzacji korzystając z koncepcji racjonalności i biurokracji Maxa Webera. Odwołuje się też między innymi do prac Karla Marksa, Guya Deborda (społeczeństwo spektaklu) i Jeana Baudrillarda (społeczeństwo konsumpcyjne, symulakry).
Pokazuje w swoich publikacjach, np. do czego prowadzi upowszechnienie kart kredytowych (i związane z tym przesunięcie progu akceptacji dla stanu permanentnego zadłużenia) albo jaki wpływ masowa turystyka ma zarówno na turystów, jak i mieszkańców miejsc przez nich odwiedzanych. Analizując nowe formy konsumpcji, takie jak wielkie centra handlowe czy rodzinne parki rozrywki, Ritzer jest zdania, że w zlaicyzowanych społeczeństwach ludzie traktują je niczym średniowieczne katedry – jako namiastkę doznania metafizycznego.
Jest także autorem licznych podręczników, skryptów i opracowań dla studentów socjologii (na język polski przetłumaczony został podręcznik Klasyczna teoria socjologiczna).
Krytyka
[edytuj | edytuj kod]Oryginalność, przystępność i popularność prac Ritzera stała się przyczyną ataków na niego. Jego najzagorzalsi krytycy oskarżyli go o niepotrzebne redukowanie zawiłości przedmiotu, by trafić ze swoimi publikacjami do szerokiej publiki i w ten sposób osiągnąć rekordową sprzedaż swoich książek.
Jak na ironię zarzucono Ritzerowi, że sam wplątał się w procesy, które krytykował – wykreował na gruncie tradycyjnej myśli humanistycznej „McWebera” z Maxa Webera i stworzył zuchwałe opisy globalizacji, dające rozrywkę czytelnikom, ale nic konkretnie nie wnoszące. Zdaniem krytyków przedstawianie szeregu faktów, wywołuje jedynie iluzję naukowego dowodzenia tez.
Pracom Ritzera można postawić też zarzut pominięcia w swoich publikacjach samego człowieka przy jednoczesnej koncentracji na samych środkach konsumpcji. Ritzer nie opisuje kondycji współczesnego człowieka uwikłanego w pędzące zawrotnie koła konsumpcji. Zamiast tego snuje opisy lawinowo mnożących się miejsc umożliwiających nabywanie towarów czy usług i odhumanizowanych mechanizmów tychże miejsc.
Wątpliwości budzi też stosowana przez Ritzera terminologia. Chcąc zwrócić uwagę na powszechność konsumpcji. konsekwentnie pisze o różnych „środkach konsumpcji”, choć w zasadzie niektóre z nich są po prostu „miejscami” (np. biblioteki, szpitale, muzea, kościoły, uniwersytety), które jednak różnią się znacznie od tradycyjnych miejsc zakupów. Ritzer posługuje się też określeniami takimi jak „świątynie konsumpcji” i „religia konsumencka” (określenia te, nawiasem mówiąc, były już wcześniej używane przez Williama Severiniego Kowinskiego – jednego z prekursorów rozważań nad kulturą konsumpcyjną), mocno w ten sposób oddziałując na wyobraźnię i ukierunkowując wartościowanie czytelnika. Ritzer wskazuje np. na taki sam rodzaj centralności w architekturze (układ nawy głównej i naw bocznych). Jednak wiele tradycyjnych miejsc występujących w krajobrazie miejskim czy wiejskim, takich jak na przykład targowiska, posiada cechy podobne do kościołów – dzięki temu są one po prostu czytelne i funkcjonalne. Ostatecznie zasadność użycia terminów nawiązujących do religii w miejsce terminów świeckich budzi szereg wątpliwości.
Ze strony lewicy Ritzer spotkał się z zarzutem, że nie docenił w pełni myśli Karola Marksa (na przykład koncepcji alienacji, reifikacji i przemysłu kulturowego) i nie doszukał się w kapitalizmie zasadniczej przyczyny makdonaldyzacji i narastającej proliferacji „niczego” na świecie.
Ostatecznie Ritzer nie podjął się też poszukiwań alternatywy dla współczesnej kultury konsumpcji. W swoich pracach nie eksploruje przyczyn, które mogłyby przyczynić się do przemian w przyszłości[1].
Ritzer często odpowiadał na kierowaną do niego krytykę m.in. w publikacji Resisting McDonaldization (1999) czy na sympozjum Thesis Eleven (2004).
Tłumaczenia publikacji na język polski
[edytuj | edytuj kod]- Makdonaldyzacja społeczeństwa, Wyd. Muza, Warszawa, wyd. I: 1997, ISBN 83-7079-588-9, wyd. II (nowe tłum.) 2003; ISBN 83-7319-140-2 (The McDonaldization of society: an investigation into the changing character of contemporary social life 1993)
- Magiczny świat konsumpcji, Warszawa 2001, 2004; Wyd. Muza, ISBN 83-7200-954-6 (Enchanting a disenchanted world. Revolutionizing the Means of Consumption 1999)
- Klasyczna teoria socjologiczna, Poznań 2004, Wyd. Zysk i S-ka, ISBN 83-7298-405-0 (Classical sociological theory)
- Ruch miłośników Slow Food kontra McDonald’s, s. 33–36, [w:] C.Petrini, B.Watson (red.) Slow food. Produkty regionalne robią karierę, Warszawa 2005, Wyd. ABA, s. 280, ISBN 83-88872-61-3.
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ Joanna Łagoda: W świątyniach konsumpcji, [w:] (red.) Wiesław Godzic Kultura popularna Graffiti na ekranie. Kraków: Wyd. Rabid, 2002, s. 199–203.
Linki zewnętrzne
[edytuj | edytuj kod]- Świat ma jeszcze wybór – z George’em Ritzerem rozmawia Wojciech Orliński („Gazeta Wyborcza” 2004)
- Gonitwa za chłamem – z George’em Ritzerem rozmawia Dariusz Rosiak („Rzeczpospolita” 2007)
- Makdonaldyzacja trwa w najlepsze – z George’em Ritzerem rozmawia Iwona Kokoszka („Forbes” 2007). forbes.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2007-03-17)].
- Seria wideo-wywiadów z George’em Ritzerem dostępna w serwisie YouTube (ang.)