Poon Lim – Wikipedia, wolna encyklopedia
Poon Lim lub też Lim Poon (chiń. trad. 潘濂; pinyin Pān Lián ur. 8 marca 1918, zm. 4 stycznia 1991 roku) – chiński marynarz, który samotnie przetrwał 133 dni na tratwie na Południowym Atlantyku w czasie II wojny światowej.
Lim urodził się na chińskiej wyspie Hajnan, a do wybuchu wojny mieszkał w Hongkongu. W grudniu 1941 roku, obawiając się wkroczenia Japończyków, zaciągnął się do Brytyjskiej Marynarki Handlowej i pływał jako steward na statku SS „Benlomond”. Statek był uzbrojony, ale zbyt wolny by móc dorównać szybkości konwoju. W swój ostatni samotny rejs wyruszył w październiku 1942 roku z Kapsztadu do Gujany Holenderskiej.
Rozbitek
[edytuj | edytuj kod]W nocy 23 listopada 1942 roku niemiecki U-Boot U-172 wytropił i storpedował statek w odległości około 750 mil morskich na wschód od ujścia Amazonki (0°18,0′N 38°27,0′W/0,300000 -38,450000). Gdy „Benlomond” przechylił się na burtę i zaczął tonąć, Poon Lim schwycił kamizelkę ratunkową i wyskoczył za burtę tuż przed eksplozją kotłów w maszynowni[1]. Prawdopodobnie (choć dostępne źródła nie są zgodne) z liczącej 54 osoby załogi uratował się tylko on[2].
Spędziwszy dwie godziny w wodzie Poon Lim odnalazł pustą tratwę ratunkową i wdrapał się na nią. Na tratwie było kilka puszek sucharów, 40-litrowy zbiornik z wodą, nieco czekolady, worek cukru w kostkach, kilka rac świetlnych, dwie świece dymne i latarka. Tratwa miała na rogach cztery maszty i zawieszony na nich brezentowy dach, a nadto pas brezentu, który mógł służyć jako chroniące przed wiatrem i falą nadburcie. Nie umiejący dobrze pływać Poon w sztormowe dni przewiązywał się w pasie liną umocowaną do tratwy[3].
Początkowo utrzymywał się przy życiu, zjadając zapasy i pijąc wodę ze zbiornika na tratwie, ale później zaczął łapać deszczówkę w brezentowy dach i łowić ryby. Wyjął drut z bezużytecznej latarki i zrobił zeń haczyk na ryby, a za żyłkę posłużył mu konopny sznurek. Następnie paznokciami, zębami i przy pomocy puszki po sucharach wyciągnął z drewnianego pokładu jeden z gwoździ i zrobił hak na większe ryby. Złowionych ryb nie zjadał od razu, lecz sprawiał je przy pomocy noża zrobionego z cynowej puszki, po czym suszył na lince rozciągniętej między masztami[4].
Pewnego razu wielki sztorm pozbawił go zapasu ryb i wody. Poon przeżył jedynie dzięki ptakowi, którego schwytał i wypił jego krew.
Dwa razy był bliski ratunku: najpierw pojawił się statek handlowy, potem eskadra amerykańskich samolotów patrolowych. Poon opowiadał później, że załoga frachtowca widziała go, ale nie uratowała dlatego, że był Chińczykiem. W rzeczywistości prawdopodobnie na statku uznano go za „przynętę” zastawioną przez nieprzyjacielski okręt podwodny. Samoloty US Navy dostrzegły go i jeden z nich zrzucił boję radiową, ale wkrótce nadciągnął sztorm, który odrzucił tratwę wiele mil dalej[5]. Pewnego razu napotkał też niemiecki (lub włoski) okręt podwodny, który przestrzeliwał swoje karabiny maszynowe. Nieprzyjaciel nie zainteresował się samotnym rozbitkiem[6].
Na początku swej samotnej żeglugi liczył dni zawiązując węzły na sznurku; później zrezygnował z tej metody i zaczął liczyć pełnie Księżyca. Codziennie (gdy w okolicy nie było rekinów) opływał na uwięzi kilkakrotnie tratwę, co pozwoliło mu utrzymać niezłą kondycję fizyczną[7].
Ratunek
[edytuj | edytuj kod]5 kwietnia 1943 roku, po 133 dniach spędzonych na tratwie, Poon Lim dotarł wreszcie do lądu u ujścia jakiejś rzeki. Kilka dni wcześniej zorientował się, że jest blisko lądu, bo zmienił się kolor wody; przestała być, jak to na oceanie, ciemnoniebieska. Uratowali go brazylijscy rybacy, którzy w trzy dni później dostarczyli go do Belém[8].
W czasie swej samotnej podróży Poon Lim stracił 9 kg wagi, ale po zdjęciu z tratwy mógł chodzić bez niczyjej pomocy. Dwa dni spędził w brazylijskim szpitalu, po czym konsul brytyjski zorganizował mu powrót do Wielkiej Brytanii przez Miami i Nowy Jork, gdzie jego doświadczenia zostały odnotowane i użyte następnie do szkolenia marynarzy i lotników – ewentualnych przyszłych rozbitków.
Kiedy mówiono mu, że nikt tak długo nie przetrwał na tratwie na otwartym morzu, Poon Lim odpowiadał: „I nie życzę nikomu, by musiał pobić mój rekord”[9]. Okazuje się, że ludzie są w stanie przetrwać dłużej zagubienie w morzu; obecnie rekord należy do trzech meksykańskich rybaków, którzy dryfowali w swej łodzi dziesięć miesięcy[10]. Niemniej jak do tej pory nikt nie pobił samotnego rekordu Poon Lima na niewielkiej tratwie.
Król Jerzy VI odznaczył go Medalem Imperium Brytyjskiego (BEM), a pracodawca, Ben Line Steamers, podarował mu złoty zegarek. Royal Navy, podobnie jak US Navy, wykorzystała jego zapiski do szkolenia marynarzy na wypadek konieczności przetrwania po zatonięciu okrętu.
Po wojnie
[edytuj | edytuj kod]Po zakończeniu wojny Poon Lim postanowił wyemigrować do Stanów Zjednoczonych, ale kwoty imigranckie dla Chińczyków zostały wyczerpane. Jednakże ze względu na jego popularność i z poparciem senatora Warrena Magnusona, otrzymał specjalną ulgę i ostatecznie otrzymał amerykańskie obywatelstwo.
Poon zmarł w Brooklynie 4 stycznia 1991 roku[11].
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ SS Benlomond, Allied Ships hit by U-boats.
- ↑ S.F. Harby, s. 618.
- ↑ S.F. Harby, s. 620.
- ↑ S.F. Harby, s. 621.
- ↑ S.F. Harby, s. 624.
- ↑ S.F. Harby, s. 627.
- ↑ S.F. Harby, s. 630.
- ↑ S.F. Harby, s. 640.
- ↑ Poon Lim. fact-archive.com. [zarchiwizowane z tego adresu (2011-07-17)]..
- ↑ Trzech Meksykanów po dziesięciu miesiącach w morzu (ang.). turkishweekly.net. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-05-11)]..
- ↑ Social Security Death Index; Lim Poon; 123-20-0128.
Bibliografia
[edytuj | edytuj kod]- Samuel F. Harby, They Survived at Sea, [w:] „National Geographic Magazine Year-book”, Washington DC, t. LXXXVII, styczeń-czerwiec 1945, s. 617-640.